Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Coś co chcecie pokazać | |
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 7086 |
wyckret
![]() |
Witam wszystkich. Otóż pomyślałem sobie, że można by założyć temat specjalnie przeznaczony na...właśnie, co?
Wszystko czym chcielibyście się pochwalić, pokazać innym, lub rozreklamować. Można tu wrzucać linki, filmiki, muzykę, obrazki itp. Czym to się różni od innych tematów? Niczym. Ale żeby nie doprowadzać do sytuacji offtopikowania, przerywania dyskusji, wszystko, co chcecie można tu wrzucić. Co o tym myślicie? Jeżeli, pomysł Wam nie odpowiada, nie piszcie, temat odejdzie w zapomnienie. Czyńmy dobro! ]: |
79277
![]() |
Wiesz co? Z Tobą naprawdę nie ma sensu dyskutować i udowadniać Ci czegokolwiek. Ty to i tak przeinaczysz, albo znajdziesz kolejny super filmik nagrany przez jakiegoś mądrego, który od nowa wzór na obwód koła wymyśla...
(ja też mogę: Obw=497859,56*r/79277 zapewniam, że to prawidłowy wzór i zapomnij o jakimś wyssanym przez matematyków z palca 2*pi*r) Zamiast tego wolę Ci już przyznać rację: Masz rację, nicze. Teraz idź sobie zrób zdjęcie pamiątkowe i napisz w swoim pamiętniku o tym, że przyznałem Ci rację. Za to ja już nie będę musiał się spowiadać, bo za przyznanie Ci racji dostanę 100 dni odpustu...
"mitów", qrwa... Mitami to Ty tutaj srasz non stop Chłopie weź się w garść i użyj w końcu mózgu Żal... :( |
||
79277
![]() |
A co mi tam... Ostatni raz- jeśli już się dopieprzasz no to obejrzyj jeszcze raz filmik który linkowałem
...i jest to ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=SC9ybxMDGlE Od razu przewiń sobie na 4:16 i słuchaj. Jest w języku polskim. Dowiesz się (jeśli posłuchasz) jak porusza się ten satelita. A teraz: nie chce mi się z Tobą gadać... |
||
nicze
![]() |
Każdy ma prawo do swojego widzenia problemu na tym polega różnorodność odcinanie się że coś jest na pewno prawdą albo coś do końca nie prawdą od razu ogranicza możliwość poszukiwania w temacie czegoś innego co inspirowało by do jakiś innych przemyśleń poszukiwania czegoś innego znalezienia innych rozwiązań człowiek poruszył sprawy które i ja zauważyłem ja skupiłem się na tym co co sam zwróciłem uwagę na przykład jeżeli się ma satelitę który widzi Ziemię z takiej perspektywy to nie ma potrzeby kleić zdjęć obrazów powierzchni robionych z wysokości 500 czy 1000 kilometrów które nie mogą objąć całości Czyli znowu patrzysz szczegół a się mało "klei " bo po co kleić albo się ma albo kombinuje okrężna drogą. Trudno chcesz zostać przy swojej wizji masz prawo pozdrawiam |
||
nicze
![]() |
Szczegóły pokazane na Księżycu
jakoś dla mnie są mało przekonujące mówienie że gwiazd nie można sfotografować bo Ziemia za jasna jak robię zdjęcie na Słońce to obok słabo widać ale widać Czyli zdjęcie przez dziurkę od klucza znaczy widać tam że obraz się obcina po Księżycu który znika bo wychodzi z okręgu ale gwiazdy są naprawdę jasne na czarnym tle. :) Jakiś żart. Pozdrawiam |
nicze
![]() |
Miejsce równowagi siły przyciągania Ziemi i Słońca może i istnieje
ale musiało by być w ruchu po okręgu podążać za przesuwaniem się obiektów. Jak w takim miejscu umieścić satelitę bez aktywnego podążania za tym miejscem. Bo jeśli na ciałom nie działa żadna siła to stoi ono w miejscu lub porusza się ruchem jednostajnym po prostej. Poza tym czas obiegu wokół czegoś typu Słońce się zmienia w zależności od odległości czyli na orbicie bliżej Słońca nie ma możliwości przesuwać się o ten sam kąt co Ziemia w czasie. Czyli aktywna korekta. Mówię że bliżej się czemuś przyglądasz to całość rozłazi się na fastrydze, takie szycie. :) dlatego przy spotkaniu w cztery oczy nie dało by się obejść masz linka popatrz jeszcze raz szczerze mówiąc jak komuś się coś nie widzi to nie ogląda tego za dokładnie Przeleciałem to z grubsza. Podobnie Ty przelatujesz rzeczy które nie trafiają do Ciebie. Właściwie jest to normalka. Ale przy pełnej rozmowie w cztery oczy to się wyskakuje z argumentów i analizuje te szczegóły które się starało ominąć. Chyba że się ma złą wolę pozostania na stanowisku nie prawdy takie osoby zmieniają temat na "pogodę". pozdrawiam |
yohanna22
![]() |
Kazdy ma jakiegos bzika,kazdy jakies hobby ma ...
Wiec nic nam nie pozostaje jak zaakceptowac Niczego. |
nicze
![]() |
Chodzi o to
aby głównie siebie lepiej rozumieć. To co jest potrzebne do życia każdemu do właściwego decydowania co w tym życiu robić. :) |
79277
![]() |
No i właśnie to jest Twój wielki błąd, że we wszystkim problem widzisz...
Tylko, że to jest szukanie dziury w całym. Nie czujesz tego? Reszty nawet nie zamierzam już czytać- taki sam bełkot jak zawsze. "Deszcz tak naprawdę nie pada na ziemię- to ziemski dysk mknie w kierunku próbujących uciec chmur i napotyka na swej drodze krople, które tak naprawdę się nie poruszają. I tak na marginesie to na wet nie są krople tylko fotomontaż wykonany przez NASA" W Twoim świecie mógłbym być niezły, nie? Ci wszyscy Twoi mędrcy najzwyczajniej w świecie nie rozumieją tego wszystkiego, więc wymyślają coś prostszego. Coś, nad czym zastanawianie się ich tak nie zmęczy. Zwyczajnie są jak dzieci grzebiący patykiem w gównie i mówiący, że to tort. Może dla żuka gnojarza to jest tort, ale dla ludzi jest to nadal tylko zwykłe gówno. Nie pozdrawiam |
||||
nicze
![]() |
Bo są dziury
Teraz kwestia czy widzieć te dziury naciągnięcia w logice. |
tajne.tarot-marsylski.pl
|
|
79277
![]() |
Tak- w edukacji co niektórych.
Nie ma naciągnięć w logice. To wszystko JEST logiczne. Bardzo logiczne. Dziury w logice to ja widzę właśnie u tzw "płaskoziemców". Zbyt płasko myślą- umyka im ten trzeci wymiar, a co dopiero tu mówić o 4 i więcej wymiarach... Eeeech. Ciężka dyskusja. Jak lokomotywa pcha wagony zamiast ciągnąć, to Ci Twoi płaskoziemcy stwierdzą, że to wagony ciągną lokomotywę... To jest wasza dziura... :( |
||||
wendol
![]() |
Rozumiem Nicze, że chcesz powiedzieć, że każdy może mieć inne zdanie na jakiś temat.
Tylko, że są też rzeczy oczywiste, sprawdzone itp. Nie rozumiem, o co konkretnie, tym razem Ci chodzi. Nie rozumiesz jakiejś kwestii związanej z kulistością Ziemi i dlatego twierdzisz, że jest płaska? Tak? Przecież kwestię kulistości Ziemi stwierdzono już dawno - najpierw teoretycznie, a później też empirycznie, podczas jej obserwacji z orbity. Wygląda na to, że jesteś osobą, która zamiast po prostu powiedzieć: OK - myliłem się, będzie, jak to ujął 79277 grzebać patykiem w gównie do upadłego. Nie szkoda Ci czasu i twarzy? Przecież się ośmieszasz, a jak ktoś tu wejdzie i poczyta Twoje "wypociny", to stwierdzi: "co za debile tu piszą" i sobie pójdzie, nie zaglądając do innych tematów. Ośmieszasz siebie i to forum. Nicze - czas się otrząsnąć - średniowiecze mamy już za sobą :) |
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
79277
![]() |
Tym razem nawet nie o kulistość ziemi chodzi, co o to, że nicze znalazł kolejną perełkę w sieci i broni go jak Częstochowy... Na poprzedniej stronce... To jego link: https://www.youtube.com/watch?v=PeOzdPgaAYM i komentarz:
A to moja odpowiedź video: https://www.youtube.com/watch?v=SC9ybxMDGlE i krótki komentarz do sytuacji, który (moim zdaniem) powinien rozwiać wątpliwości, bo wszystko jest tak świetnie wyjaśnione:
Dla niczego to nie jest wytłumaczenie- on nadal szuka dziury w całym i porusza tematy o jakich nie ma bladego pojęcia. Komentuje wszystko tylko i wyłącznie z punktu widzenia chłopa chodzącego za pługiem- widzi tylko dupę konia. Naprawdę jestem 100% przekonany, że z tym człowiekiem szkoda dyskutować, bo do niego nic nie dociera. On jeszcze chciałby się spotkać twarzą w twarz i "tłumaczyć". Chyba naprawdę doszłoby do rękoczynu. Za spotkania z tego typu osobnikami serdecznie dziękuję...
Ot i cała historyyyyja... |
||||||||
nicze
![]() |
Zaczęło się chronologicznie biorąc od kwestii wklęsłości Ziemi Facet podał jakieś argumenty które trzeba było przeanalizować. jest kwestia uginania się światła pod wpływem grawitacji jak to badać urządzeniami optycznymi kiedy promień światła może się uginać lub odchylać jak to rozpatrywać dlaczego słońce czy księżyc nad horyzontem wydają się większe niż nad głowa ja cały czas nie rozpoznaję tego zjawiska. to jest coś w optyce. Facet od tego "widzi mi się " nie okazał się zbyt rzetelny nie analizował tego co mówi krytycznie, a ma "dziury" w dowodach ja od tego spojrzenia na sprawę odszedłem. Jest to kłopotliwe do rozpatrywania bo doświadczenie z budową iluś kilometrów prostej z drewna nad morzem jest poza "konkursem" i czy się to ugina w środku czy końce wbijają w plażę. Wątku płaskiej Ziemi na forum nie poruszałem poruszył go dopiero kolega 79277. Zwróciłem uwagę że analiza negatywna kwestii płaskości Ziemi ma swoje niedociągnięcia ale chłopak który tę analizę robił robił to na zlecenie co ja będę komu w kieszeń patrzył. Niedoskonałości intelektualne są wypowiedziałem się w temacie. Oczekiwał bym analizy wątpliwości a nie stawianie na to że oficjalne podejście do sprawy jest jedynie słuszne i nie podważalne. Ta dyskusja nie jest dyskusją bo nic nie rozwija wątpliwości początkowe wymienione powyżej zostały. |
||
wendol
![]() |
Też jestem o tym przekonany - przekonałem się o tym wielokrotnie :) Zawsze na końcu powie, że trzeba się przyjrzeć sprawie dokładnie, z wielu stron, i że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia :) Bardzo uniwersalny komentarz :)) I tak można z nim na każdy temat "dyskutować" - nawet o tym, że 2+2=4 - będzie miał inne zdanie, bo "ma do niego prawo" :)) Rzeczywiście szkoda czasu na "dyskusje" z nim. W wielu miejscach, takich jak on nazywają "trollami". |
||
Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl |
79277
![]() |
Ja to widzę tak (zaobserwowałem to w jego wpisach): On rzuca jakąś absurdalną tezę Ktoś mu zaprzecza i stara się wytłumaczyć On krzyczy o dowody, uzasadnienie, naukowe opracowanie... Ktoś daje mu link do gotowych materiałów udowadniających TO... On w końcu odpowiada: to wszystko oszustwo- ktoś stara się nas zniewolić, robi nam wodę z mózgu... Tak naprawdę nawet nie zastanowi się nad materiałem, który jest w stanie mu wszystko wyjaśnić, bo woli uznać się za Trumana (z filmu "Truman Show" rzecz jasna) On kocha spisek i żyje tym. Bez tego nie będzie szczęśliwy. Za wszelką cenę stara się obalić ten "chory system". Ale wiesz co nicze? Nie wszystko w tym systemie jest niewłaściwe. Tak naprawdę jest niewiele złych rzeczy. To tylko ciągłe pokazywanie 100 razy na ten sam problem powoduje, że ludzie myślą że ten problem jest 100 razy większy niż inne. A tacy jak ty wywołują właśnie takie uwypuklanie problemów, które "zdrowi" ludzie olewają ciepłym moczem. Myślę sobie, że ze swoją postawą, ze swoim podejściem do nauki powinieneś spalić swoje wszystkie świadectwa szkolne. Wszystkie 6. Bo chyba tylko tyle masz- niegdyś w szóstej klasie podstawówki zaczynała się "fizyka z astronomią" i nie przeszedłeś tego materiału. Nie wnikam nawet czy zostałeś wówczas zgwałcony przez nauczyciela fizyki, czy po prostu Cię to przerastało- że tak nienawidzisz "oficjalnej nauki"... Wiesz co? Bez tej nauki nie klikałbyś teraz w klawiaturę kompa, tylko nadal waliłbyś młotem w głaz próbując zrobić z niego notatnik... Idę spać. Miałem ciężki dzień, a jutro zapowiada się cięższy... Pa |
||
nicze
![]() |
Jeśli na satelitę nie będzie działała żadna siła nie będzie poruszał się po okręgu. Może pozostawać w miejscu lub posuwać się prostoliniowo. Aby być między Ziemią a Słońcem musiał by aktywnie się poruszać Brak Tobie samodyscypliny nawet jak bym był dziurą intelektualną to ja z tym jestem pogodzony. Nie musisz mi tego wykrzykiwać. Świat jest po prostu nie miły a widzę korelację do tego że jest nie miły do tego jakich ojców się ma. Dlatego nie przepadam za systemem bo ograniczenie swobody i wepchnięcie w kanał którego sam bym nie wybrał to jest jak dla mnie dokładnie podobne. I właściwie nic się nie daje zrobić poza tym że wypada być świadomym właśnie tych różnych zewnętrznych rzeczy i że własny wybór jest bardzo ograniczony a też do czego ktoś wymyślił że to doprowadzi. Z innych nie miłych rzeczy bardzo niemiłych https://www.youtube.com/watch?v=F1Igbm4LwEA !(196)Wałęsa wiedział co się działo na Ukrainie gdy groził wyrzucaniem przez okna? Stopień agresji ludzi jest niesamowity zatłuc około pięćdziesięcioro ludzi dokładnie podobne jak UPA robiło z Polakami w czasie Drugiej wojny Światowej w końcu to kolejne pokolenie i za każdym razem ktoś zmienia temat żeby manipulować postrzeganiem społeczeństwa, aby wzrok wędrował w inną stronę niż coś się dzieje. Jak na razie jest prawo wolnego wyboru i sam wybierasz w którą stronę chcesz patrzeć i co widzieć. Aby być świadomym co się dzieje. Pomijając istnienie takich osób które mówią że nie powinieneś patrzeć po bokach czy szukać kolejnego dna. Ja mówię że dużo rzeczy tu jest uproszczeniem bo w którymś miejscu jest z tego kasa dla kogoś i robi się z tego piramida bo tak jest wygodnie od mniejszych drapieżników po większe. Czyli z systemu wynika że nawet rodzina potrafi Ciebie oskubać czy ja mam lubić takie realia i nie wiedzieć z czego to wynika. Nie reaguj agresją tylko zastanów nad tym co możesz powiedzieć żeby miało jakiś sens inny niż to że ktoś jest dnem bo co z tego to już powiedziałeś możemy sobie zaoszczędzić niemiłych słów. Ja takich staram się nie używać co to zmieni. Zostań przy swoim punkcie widzenia, dobry jak każdy inny bo to twoje życie. |
||
nicze
![]() |
https://www.youtube.com/watch?v=aRZnpboG6AY
(196)Kraje neokolonialne wmawiają Polsce bestialstwo w/s imigrantów.Tymczasem.. Oni jadą po wszystkim obnażając nieprawdę wokół nas. |
79277
![]() |
A gdzie w "zalinkowanym" przeze mnie filmie jest mowa, że na tego satelitę nie działają żadne siły? Bo nie przypominam sobie... Pamiętam jednak, że mowa jest tam o "równowadze grawitacyjnej. A co to oznacza? To, że satelita nie jako "wisi" pomiędzy słońcem a ziemią i proporcje odległości i przyciągań słońca i ziemi są takie same. Twoja teza miała by rację bytu przy nieruchomych obiektach (słońce, ziemia), ale pamiętajmy, że ziemia okrąża słońce tak, qwa, średnio raz na rok. No chyba że to też bzdura Twoim zdaniem. Gdyby ziemi nie było w tym układzie- satelita ten stałby się oczywiście satelitą słońca (tak jak ziemia i inne planety okłady słonecznego). Gdyby Ziemia zniknęła teraz, to satelita ten zmieniłby swoją orbitę i zaczął zmierzać w kierunku słońca. O ile nie zaliczyłby spotkania po drodze z innymi planetami (np. Merkurym lub Wenus)- najprawdopodobniej zacząłby się poruszać po orbicie okołosłonecznej w kształcie wydłużonej elipsy- nabierałby prędkości zmierzając ku słońcu, mijałby je w "jakiejś" odległości i po minięciu tego peryhelium zaczęłoby się od słońca oddalać i zwalniać aż do osiągnięcia aphelium, po czym znowu jazda w stronę słońca... Tak jak poruszają się komety. Wracając do tematu. Satelita ten znajduje się w punkcie równowagi grawitacyjnej między słońcem a ziemią, ale ziemia obiega słońce, więc swoim przyciąganiem niejako "wlecze" za sobą tego satelitę. Nie czujesz tego? Przecież to proste! Mało tego- w filmie jest powiedziane, że satelita ten nie pozostaje zawsze idealnie na linii słońce- ziemia, lecz nieznacznie "oscyluje". Spowodowane to może być chociażby wpływem grawitacji innych ciał niebieskich, np. Merkurego, Wenus, a nawet naszego księżyca. Jak tego nie jarzysz to uznam, że po prostu nie chcesz zajarzyć i ślepo będziesz bronił tego swojego tortu, nawet jak Twój węch Ci podpowie, że to jednak jest gówno, nie tort. No to "smacznego"...
Możliwe. Nie zaprzeczam- jestem jednym z tych "trudnych" ludzi. Ale zanim następnym razem stwierdzisz, że komuś brak samodyscypliny, to spójrz w lustro i zadaj samemu sobie to pytanie. Czy ty jesteś taki zdyscyplinowany? Ja szczerze Ci powiem, że jestem najmniej zdyscyplinowanym człowiekiem jakiego w życiu poznałem. Ale ja się chociaż (czasem) staram to zmienić (zależy od sytuacji). A Ty?
Ale Ty przy swoim raczej nie staraj się zostawać- nie wyjdzie Ci to na dobre. Ale cóż- to tylko mój punkt widzenia (jak to, że ziemia krąży wokół słońca), nie Twój. Olej więc tą uwagę, idź wytrzyj nosek, zmień pieluchę i już się nie dąsaj. Cześć |
||||||
nicze
![]() |
Księżyc
w takim układzie rozpatrując zmienia równowagi sił to powodowało by "skakanie" satelity raczej mocne poza tym jeżeli coś (satelita) jest na niższej orbicie to to właściwie musi szybciej krążyć cała rzecz jest trudna do wyobrażania i trudna do tłumaczeń pozostaje bardzo w możliwości wyobraźni zastanawiającego się często w życiu nałożenie jakiejś pierwszej wizji powoduje że nie rozpatrujemy kolejnych ze szkodą dla przemyśleń wyobraźni. Dopasowujemy coś do tego co chcieli byśmy sami widzieć na końcu.
Zbigniew Stonoga cokolwiek jedzie po Dudzie https://www.youtube.com/watch?v=HZNQle1i7CM Obawiam się że ma rację to znaczy że spotkał się z Dudą przed wyborami i ten jemu to ułaskawienie obiecał. Politycy to nie są osoby które jakoś często gęsto dotrzymują słowa. A Stonoga postawiony zbyt wysoko jest niebezpieczny przez swoją zawziętość byłby taki sam podobny problem jak z Lepperem. Kękuś też przecież jedzie po Dudzie że nie dotrzymuje obietnic Niby zaczął pomoc nieskutecznie potem odciął się "wykręcił sianem" od poprawienia tego skutecznie Piękne słówka ale po czynach się poznaje prawdę o człowieku. Jego słowa mają za dużo lukru że odczuwa się zasłodzenie ale wie się że rzeczywistość nie nadąża za czyimiś roztaczanymi wizjami. :) |
||
yohanna22
![]() |
I dobrze niech po nim jedzie. Wogole faceta Dudy nie lubie i calego PISowstwa wiec jak dla mnie na +. No wlasnie tez nie wiem czy nie skonczy zle jak Lepper. Ostatnio co bylo o Walesie to sasiadka PISiora tez do mnie cos zaczela mowic, ze bardzo dobrze robia, a ja do niej ze mogliby juz chlopa zostawic w spokoju. Walesa swoje zrobil i powinnien teraz zyc w spokoju. Pisory wierca i dymia chca wszytko wyciagac na kazdego, chca pokazac przez to jacy oni sa doskonali. A jak wiemy nie ma czystych i doskonalych politykow. Teraz sprawa Tuska i dobrze ze go znowu wybrali. Ja sie tam ciesze, Pisora pewno smutno bo sie cala Europa z nich smieje, a i pewno zazdroszcza Tuskowi ze sie tak wybil i tez pewno tej dobrej kasy. I tu paranoja mojej sasiadku zwollenniczki PIS opowiada mi jakie przekrety sa w Krakowie, na rozprawach sadowych i ze ludzie na stolkach maja uklady i jest pogodzona ze jest barierka ktorej nie da sie przeskoczyc. Tutaj mowimy o wykupywaniu nieruchomosci. A z drugiej strony popiera PIS, ktory kreci i robi to samo zamydlajac ludzia oczy. |
||
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 7086 |
Nowy temat | Spis tematów | Nowszy wątek | Starszy wątek |